Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Jak dobrze, że deszcz podlewa kwiaty
Bo wczoraj nie podlewałam
Dostałam piosenkę od Agaty
Szkoda, że do końca nie zrozumiałam
Miłe słowa od rana mi słała
Moja Zielonooka przyjaciółka
Jesień już do nas zajrzała
Zmienia się w ogrodzie ściółka
Smak truskawek przypomina
Czasy kiedy tańsze były
Latem po szkolnych godzinach
W łubiankach je przynosiły
I ze smakiem zajadały
Ze śmietaną z makaronem
Śmiały się, coś opowiadały
Siostry więzami krwi połączone
Teraz rozdzielone oceanem
Przez telefon wciąż gadają
Znów połączyć się im jest dane
Wspaniałe siostrzane relacje mają
Jedna drugiej radą służy
I oceni i odpowie
Fotki ślą z różnych podróży
Plotą co im siedzi w głowie
Obydwie przechodzą zmiany
Nie wszystkie są jednak planowane
Ach jak dobrze być kochaną
I mieć takie stosunki siostrzane
Malinami się zażeram
Nie mam czasu na śniadanie
Zbałamuciłam czas cholera
A o 15.00 obiadu podanie
Siostra z nad jeziora pisze
I M&M się odezwała
Że już wyzdrowiały słyszę
Też z kasą się zamotała
Ciągła walka o pieniądze
Ciągła walka o przetrwanie
Nie żeby zaspokajać żądze
Trzeba wykonywać to zadanie
By na wszystko wystarczyło
Na benzynę, opłaty, wynajem
Tak się teraz porobiło
Że coraz trudniejsze się to staje
Te literki, te cyferki
I małe haczyki
Takie życia lucyferki
Nie liczą się z nikim
Słowa ręcznie napisane
I słowa drukowane
Kwoty wiecznie naliczane
Długi niespłacane...
Daty, lata, porcje, godziny
Żyjemy w tej matni...
Uwijamy się, walczymy
Aby bilans był dodatni
Coś strzyknęło w kręgosłupie
No i jestem "w czarnej dupie"
Chodzę tak powyginana
Brodą sięgam do kolana...
OMG, co mi się stało ?
Coś się tam poprzestawiało...
Gdy terapię szybko zrobię
Z masażerem posiedzę sobie