Archiwum 06 października 2020

Chmury deszczowe na niebie się zebrały

I kawa na ból głowy nie pomogła

Szybkie zmiany pogodowe w kość mi dały...

Intensywność bólu się wzmogła...

Od Agaty zestaw do art pocztówek dostałam

Kartoniki czyste w pudełku metalowym

Maki czerwone dla Ulki narysowałam

I opatrzyłam wierszykiem imieninowym

Wpadli jak burza z dwoma pieskami

Objadali się przyniesionymi pierożkami

I pogadali i się pośmiali :O)

Tacy weseli, młodzi i wspaniali :O)

Z Martą na jutro się umówiłam

Oglądać dziś jakiś dom była

O 13.00-stej z Marysią będzie

Pomoże mi z gadką w urzędzie

Marta rano być u mnie miała

Na "po 16-stej" czas zmieniła

Agata wizytę zaanonsowała

I z Rafałem radosna przybyła :O)

My jesteśmy już po obiedzie

Akurat jest czas na kawusię

Miło w towarzystwie posiedzieć

I sama kawy pić nie muszę :O)

Jesień obficie porozrzucała

Kolorowe liście na zielonej trawie

Czerwieni i brązu drzewom dodała

Lubuje się w tej zabawie

Codziennie z Wiatrem walca tańczy

Z Chłodem kawę popija :O)

Lubi kolor złoty i pomarańczy

Krótszy dzień jej sprzyja

KOMODA DUSZY