Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
| 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
| 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
| 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Martusia wieczorem zadzwoniła
I wysłała mi odpowiedniego linka
Że dom kupują się chwaliła
Wow ! Szczęśliwa dziewczynka !
Cudny dom nad oceanem
Z pięcioma ziemi akrami
Miejsce w West Cork wymarzane
Z ogromem wody i klifami
Dom wystawili do sprzedania
Kupią ten jak go srzedadzą
Trochę będzie remontowania
Ale po odmalowaniu się już wprowadzą
Ach ! To marzenie wielu z nas
Taki dom mieć nad oceanem
Ciekawe czy dla mnie nadejdzie czas
Że i ja od losu jakiś domek dostanę
Nocny spacer pod gwiazdami
To nasza tradycja nowa
Codziennymi spacerami
Chcemy normalność zachować
Doczekałam się tej rozmowy
Z Anką wreszcie rozmawiałam
O super efektach nie ma mowy...
Niezbyt ciekawe info usłyszałam...
Wiadomo, że kto ma miliony
Ten ma absolutną władzę
Nawet gdy jest zły i szalony
"Dajcie mi władzę, to was usadzę "
Może rządzić i robić to co chce
Marionetki i tak jak on chce skaczą
Że jest bezkarny dobrze wie
Płaczem i strachem nasz los znacząc
Ogłupienie i otumanienie
Podawanie sprzecznych danych
Straszenie i biadolenie
Tak w mediach teraz mamy
Loty znowu odwołują
Zaostrzenia wprowadzają
Normalne życie nam blokują
Ludzi na maxa załatwiają
Do urlopów przymusowych nakłaniają
Restauracje i sklepy znowu zamykają
Wizyt w domach zabraniają
Odległości w poruszaniu zmieniają
Do noszenia maseczek zmuszają
Coraz więcej wolność ograniczają
Dokąd to ludzkość zaprowadzi ?
I nie można nic zaradzić...