13 listopada 2020, 01:05
Gdy dziewczynką była
Wakacje u Babci spędzała
To bardzo, bardzo lubiła
I chętnie zawsze słuchała
Dziadziusiowych opowieści
O ogniu co w piecu gada
I historii różnych treści
Które ciekawie jej opowiadał
Mówił jej, że gdy ogień trzaska
I rozrzuca tak iskry złote
Zawsze to jest ognia opowiastka
O tym co było i co będzie potem
Siedziała w Dziadziusia wpatrzona
Ufnymi dziecięcymi oczętami
Od ciepła ognia zaróżowiona
Zachwycona jego opowieściami