10 listopada 2020, 14:52
Dziś obiad sam robi Mnia
Już od rana ubijał kotlety
Ziemniaki purre do tego da
I pomidorki dla swojej kobiety
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Dziś obiad sam robi Mnia
Już od rana ubijał kotlety
Ziemniaki purre do tego da
I pomidorki dla swojej kobiety
Ona siedzi na hamaku kocem otulona
On pod kocem na kanapie leży na wznak
Zawsze gdy z pogody jest niezadowolona
Oglądają sobie filmy razem tak :O)
On często przysypia podczas oglądania
A ją to denerwuje strasznie
Ona nie lubi takiego przysypiania...
Cóż...jemu zdarza się , że zaśnie
Ze sklepu wrócili
Ziarenka kupili
Przez Gardę sprawdzani
W trasie kontrolowani
To jest nienormalne...
Wręcz niewyobrażalne...
Ludzi tylko zastraszają...
Niepotrzebnie stresu dodają
Ach jaka ta Alicja jest miła
Znów przyjemność mi zrobiła
Moje wiersze wychwalała :O)
I mój uśmiech wywołała :O)
Woda z prysznica
Zmyła zmęczenie nocy
I czysta jak dziewica
Może w nowy dzień wkroczyć
Włos umyty uczesała
Kreski pod oczami zrobiła
Wyjściową kieckę ubrała
Wisior z kotem zawiesiła
I taka "wystrojona" :O)
Do sklepu z Mnia pojechała
Mobilność mocno ograniczona
Więc tylko taką atrakcję miała