KOMODA DUSZY, wpisy, strona 52 - Blogi.pl

Strona główna

Archiwum

Kalendarz

Księga gości

Księga gości

Archiwum styczeń 2021, strona 52

Ziółka sobie zaparzyła,

słodkości przecież jadła...

Gdy poziom cukru zmierzyła,

to prawie z krzesła spadła...

Nie dla niej czekoladki...

Ciasta i ciasteczka...

One nie są dla Beatki...

A zaszalała z deczka...

I teraz zamiast spać

cukier musi zbijać ziołami...

Nie powinna nawet koło nich stać...

Tak to jest z cukrzykami...

- Czego od Nowego Roku

tak bardzo byś chciała ?

- W domu i na świecie spokój

i bym mniej chorowała.

Widowisko sylwestrowe wspaniałe!

Stroje, choreografia, tancerze!

Oświetlenie sceny doskonałe!

Podobało nam się, powiem szczerze.

I taniec uroczy zatańczyliśmy :O)

I fotki sympatyczne też są zrobione :O)

Wow ! Cudownie Sylwka spędziliśmy !

Szampanem bezalkoholowym party skropione !

I życzenia ciepłe od serca płynące

i czułe słowa i za ręce się trzymanie

i przeboje wesoło brzmiące.

- Dziękuję Ci za Sylwka Kochanie!

Maseczka czarna, ażurowa

to mój rekwizyt sylwestrowy.

Mini kreacja karnawałowa

jako bonus dodatkowy :O)

I humor wręcz wyśmienity,

bo Mnia był słodziakiem uroczym.

Ach, to marzenie każdej kobity :

Mężuś wpatrzony w jej oczy :O)

Sylwestra doczekałam...

I ten rok przeżyłam...

Lekko się popłakałam...

Trochę wzruszona byłam...

Stąpając po cienkim lodzie

z takimi diagnozami...

Przy złej Zdrowia pogodzie

zostałam jednak z Wami...

I jak tu się nie wzruszać ?

Przecież nie jestem z kamienia...

Ten fakt może poruszać...

I powoduje Duszy drżenia...

A Ty patrzyłeś zdziwiony

że płaczę...Nie rozumiałeś...

Ech, Mniamniuszku Wyśniony...

Pytałeś i pytałeś...

Słowa w gardle mi grzęzły...

Łzy z oczu leciały...

I jak tu w sposób zwięzły

powiedzieć czemu kapały?...

Atmosfery psuć nie chciałam,

przecież tak cudownie było.

Łzy jakoś powstrzymywałam

i wszystko do normy wróciło.