Archiwum 09 lutego 2021


NIETYKALNA ?
09 lutego 2021, 23:00

- Nie, nie jestem nietykalna

  Nie, nie jestem zakompleksiona,

  ale to chyba sytuacja normalna,

  że mogę być niezadowolona.

- A Ty jak byś się czuł ?

  Gdybyś pisał wiersze i malował,

  a twój partner sarkazmem by Cię kłuł

  i twoje prace wciąż krytykował ?

TRUDNE ROZMOWY
09 lutego 2021, 21:58

Niektóre rozmowy są trudne

i do niczego nie prowadzą.

Dają wrażenie złudne,

że problemowi zaradzą.

 

Najczęściej jest to atak i obrona.

Szukanie argumentów.

Plącze się On, plącze się Ona,

tyle dołów i zakrętów.

 

Każdy sądzi, że rację ma

i że rozmówcę do  niej przekona,

że wygra, że radę da.

Tak myśli On, tak myśli Ona.

 

Gdy argumentów już nie starcza,

zdarza się, że głos się podnosi.

Jeden drugiego winą obarcza.

On i Ona o cierpliwość prosi.

 

Może nastąpić eskalacja.

Epitety, krzyki, rękoczyny.

I nie ważne czyja jest racja.

On i Ona nie wie z czyjej to winy.

 

Nie wolno o wulgaryzmy zahaczać,

nigdy, bo będziemy żałować.

I granic pewnych nie można przekraczać,

bo nie da się tego odpokutować.

 

Każdy spór trzeba zakończyć buziakiem.

Przemyśleć spokojnie swoje błędy.

W życiu czekają nas rozmowy różnorakie.

Ona i On muszą hamować swe zapędy.

ONA
09 lutego 2021, 21:44

Film obejrzała

Myśli zajęła

Jeszcze przeżywała

Za gary się wzięła

Z Siostrą pogadała

Ciasto upiekła

Z Pati popisała

Dalej była wściekła

Sprawę omówiła

Wszystko powiedziała

Szczegóły wyłuszczyła

Upust złości dała

KRYTYKOWANIE
09 lutego 2021, 16:21

Mnia moje wiersze krytykuje

i to zawsze w towarzystwie...

Ciągle mnie dyskredytuje...

Krytykuje moje prace wszystkie...

 

I obrazy i kamyki,

zawsze mu coś nie pasuje...

A teraz wiersze i wierszyki,

krytykuje i krytykuje...

 

Może mu się nie podobać,

każdy ma prawo do swojego zdania.

Ale publicznie je krytykować ?

I nie pomyśleć jak się z tym czuję ja ?

 

Nikt nie lubi być wyszydzany,

szczególnie twórcy są na to wrażliwi.

I w gronie znajomych źle oceniany,

że jestem niezadowolona się dziwi...

KRYTYK
09 lutego 2021, 15:36

Choć humor miałam wyśmienity,

popsuł mi go błyskawicznie,

bo podczas wizyty Edyty

oceniał me wiersze krytycznie.

 

Że mu się nie podobają

wiem, bo o tym słyszałam,

kiedy goście nas odwiedzają.

Jego słowa nie raz przeżywałam.

 

I nie to mnie denerwuje,

że mu się nie podobają,

tylko że publicznie krytykuje

pojęcia o poezji i sztuce nie mając.