14 kwietnia 2021, 14:01
Duży tłuściutki Bąk
z buczeniem sobie latał.
Przybył nie wiadomo skąd
- Skąd jesteś ? - zapytała Beata
Pobuczał, pohałasował,
obecność swoją zaznaczył
i odleciał, w porzeczce się schował.
Ale odpowiedzieć nie raczył...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Duży tłuściutki Bąk
z buczeniem sobie latał.
Przybył nie wiadomo skąd
- Skąd jesteś ? - zapytała Beata
Pobuczał, pohałasował,
obecność swoją zaznaczył
i odleciał, w porzeczce się schował.
Ale odpowiedzieć nie raczył...
Kocur biało czarny
wdzięcznie mi kompanuje.
Jego los nie jest marny,
dobrze się tutaj czuje.
Trawki sobie poskubie,
wody z miski się napije,
kup nie zostawia, to go lubię.
Przy mnie zimę przeżyje.
Ciągle prycha i pochrapuje,
jest nachalny i namolny.
Pod oknami cały czas koczuje.
Kot ogrodowy, bezpański, wolny.
Dzień zaczęła przymulona,
rozespana, rozczochrana.
Ta kobieta, tak to ona,
jego Mniamniuszka Kochana.
Dopadła do z wierszami zeszytów
i dopadła do codziennej Terapii.
Wspina się do Poezji szczytów
pisząc o tym co ją trapi.
Wciąż coś pisze, zapisuje,
długopis ciągle ma w dłoni.
I notuje, coś opisuje.
Czy pisze coś także o nim ?
On tych bzdur wcale nie czyta,
za Poezją nie przepada,
z opiniami się spotyka,
że i o nim coś tam "gada".
Że pięknie TAK o nim pisze,
Siostra często nawiązuje,
lecz on woli rockową niszę,
w jej wiersze się nie wczytuje.
Powinnam Ci rzec do słuchu,
opiewany jesteś w wierszach !
Wielka szkoda Mój Mniamniuchu...
A w tym napewno jestem pierwsza.:O)
Agata rano napisała,
że mgła była jak mleko.
Gdy do pracy wędrowała
podziwiała ją nad rzeką.
Ja tej mgły nie widziałam,
a szkoda, bym się nią zachwyciła.
Smacznie rano sobie spałam,
nie wiedziałam, że taka mgła była.
Z każdym dniem starsza...
Z każdym dniem Czasem naznaczona...
Czy to jest jakaś farsa ?
Z każdym dniem odmieniona...