03 kwietnia 2021, 15:40
Jak Wielkanocna Baba
na hamaku się rozsiadła.
Tyle ma jeszcze zadań,
ale trochę z sił opadła.
Obiad ugotowała, podała
i parę spraw załatwiła.
Pati za ciasto podziękowała,
kilka wierszyków ułożyła.
Mnia poszedł spać przed nocką,
ona też by tak chciała...
Stopy bolą ją mocno,
trochę się nadreptała.
W ogródkach gwarno i wesoło,
słychać śmiechy i gadania.
Dzieci nie są zajęte szkołą,
matki mają świąteczne zadania.
Sąsiad czyści przed domem
specjalną maszyną terakotę,
a ona ze Słońcem ma umówione,
że pomaluje ją złotem. :O)