Archiwum maj 2021, strona 16


MAMA
26 maja 2021, 15:45

Uśmiech Mamy góry lodowe roztopi

i w igloo zmarzniętego ogrzeje.

Żar Miłości Mamy niestapialne stopi.

Czy wiesz czemu tak się dzieje ?

 

W jej Sercu jak na dnie wulkanu

lawa Miłości nie stygnie.

Nawet gdy nie ma szansy i planu

Mama wszystko udźwignie.

 

To Ona jak jakaś siłaczka

walczy ze Złem całego Świata.

Uboga, nawet biedaczka

w Miłość matczyną jest tak bogata.

 

To Ona likwiduje przeszkody,

poświęca się, kocha, ciężko pracuje,

abyś miał wszystkie wygody

i na wdzięczność twoją zasługuje.

 

To Ona jak dzielna wojowniczka

rzuca wyzwania Światu.

Daje Losowi prztyczka

i nawet Śmierci da do wiwatu.

 

To Ona, to Ona, to Ona

Matka, Mama, Mateczka.

Wykształcona i niewykształcona

wszystko da i zrobi dla swego dziecka.

 

Matka to specyficzna istota

bezinteresownie kocha i bezgranicznie.

Z Miłością na swoją Mamę popatrz,

błyszczą jej oczy tak ślicznie.

 

Czy stara jest czy młoda,

gdy wszystkiego może Ci nie dała,

wiedz, że smutno było jej i szkoda,

bo każda starała się jak tylko umiała.

 

Przytul mocno swoją Mamusię,

ucałuj ją i powiedz, że ją kochasz.

Czy jesteś Córką czy Synusiem

nikt tak jak Mama nie będzie Cię kochał.

 

UŚMIECH MATKI
26 maja 2021, 15:43

Kto kocha tak bezgranicznie ?

Nawet urwisa i gagatka ?

Uśmiecha się czule i ślicznie ?

Mama, Mamusia, Matka.

SŁOŃCE
26 maja 2021, 15:37

Gdyby nie to piękne Słońce,

to chyba by odsypiała...

Ale jest gorące i opalające.

Zatem na hamaku siedziała.

ZAMIANA ?
26 maja 2021, 14:51

Głośno ptaki ćwierkają,

kwilą, użalają się, popiskują.

A papużki im odpowiadają.

Zawsze tak reagują.

 

Czyżby opowiadały z żalem,

tym na wolności ptakom,

żeby nie narzekały wcale,

bo to im jest źle biedakom.

 

To one polatać nie mogą

i w klatce są trzymane...

Jeśli tak źle jest tamtym niebogom.

To może reflektują na zamianę ?

DZIECI
26 maja 2021, 14:50

Rudowłosa i piegowata

jest moja mała sąsiadka.

I jak Pippi szczerbata,

Patrzeć na nią to gratka.

 

Ja bardzo dzieci lubię

i ich niewinne twarze.

W ich błogiej naiwności się gubię.

Gdy mówię do nich, słowa ważę.

 

I Dusze mają tak czyste,

Złem Świata niepoplamione.

Serca szczere, przejrzyste.

jeszcze niewypaczone...