13 sierpnia 2021, 15:05
Mnia obiad podał i zrobił,
bo ja focha wczoraj miałam.
I że On będzie dzisiaj robił
stanowczo zakomunikowałam.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Mnia obiad podał i zrobił,
bo ja focha wczoraj miałam.
I że On będzie dzisiaj robił
stanowczo zakomunikowałam.
Ale Zuzia się zdziwiła,
aż - Wow ! - zawołała,
że Babcia całą miskę napełniła,
że tylko szklanka będzie myślała.
Porzeczki będą żywopłotem,
takie mam rozwiązanie.
To nie na teraz, to na potem,
tak dywaguję Kochanie. :O)
Nic przy nich robić nie trzeba,
same o siebie dbają.
Słońce, deszcz, kawałek nieba,
pracy żadnej nie wymagają.
I nawet ich zrywanie
nie jest aż tak uciążliwe.
Staną się zielonym parawanem,
będzie źródło witamin prawdziwe.
Ślimaki ich nie zżerają,
choroby ich nie biorą.
Świetnie się w ogródku mają,
szkoda, że same się nie zbiorą. :O)
A nasza Zuzanna
to "Szlafrokowa Panna",
lubi w szlafroku chodzić
i nic z tym nie mogę wymodzić.
To jakaś taka maniera,
że nie chce się jej przebierać.
Jej mama tak paradowała,
może taki przykład jej dała.
Bo dzieci wszystko kopiują
i dorosłych chętnie naśladują.
Zatem jest ksywka nowa:
"Panna Szlafrokowa".
Na Słonku bym posiedziała,
lecz muszę robić Terapię...
I właśnie to tak działa.
Czy jeszcze Słonko złapię ?
Wiatr chmury przegania
i nimi je zakrywa.
Ja nie przegonię drania,
on mnie przegania, tak bywa.