Archiwum sierpień 2021, strona 32


ŚWIAT OSZALAŁ
13 sierpnia 2021, 16:38

Ludzie koszą trawę...

A mnie się nie chce.

I szykują strawę...

Ach, zapaszek łechce :O)

 

Popołudnie piątkowe.

Niby zwyczajnie jest,

lecz łapię się za głowę,

jaki znów będzie test...

 

Jakie czekają nas ograniczenia,

jakie znów nowe nakazy...

Co chwila się to zmienia...

Świat oszalał, bez urazy...

 

My komunę przeżyliśmy

i żelazną kurtynę,

zimną wojnę też mieliśmy

i stanu wojennego doktrynę.

 

I kartki żywnościowe i nakazy,

godzinę policyjną, ograniczenia,

Radio Wolna Europa, puste półki i zakazy...

Nie chcemy tego znów, do widzenia !

 

Segregację na lud robotniczy

i na inteligencję i w tv dwa programy...

Strajki i Solidarność na ulicy,

internowanie i mur berliński obalany.

 

I co ? Koło okrąg zatoczyło ?

Znowu będzie to samo ?

Niepojęte, cóż to się porobiło...?

OMG ! Stanęliśmy pod bramą !

PYTANIE
13 sierpnia 2021, 16:17

- Dlaczego myślisz o Śmierci ?

- Nie, ja o Śmierci nie myślę,

  tylko ten temat się wwiercił

  i zakorzenił deczko w umyśle.

 

  I co jakiś czas wraca,

  gdy zderzam się z Rzeczywistością.

  Taka myśl powraca

  związana z Chorobą i Starością...

 

  Nie żebym często myślała,

  nie żeby myśl ta mnie dręczyła,

  lecz ziarnko Smutku zasiała,

  gdy tak się tu zapętliła...

ZAKAZY
13 sierpnia 2021, 16:15

Tego nie wolno, a to wolno,

to tak, a to śmak...

Robią ludność bezwolną,

a ona daje robić się tak...

 

Maseczki włóż, maseczki noś...

Nie noś, tutaj nie trzeba.

Zrypane mózgi mamy na wskroś...

Szczepionka - to ludzkości potrzeba...

 

Eksperymenty medyczne

na staruszkach i dzieciach robią...

Kto komu daje takie wytyczne ?

Ludzi na cyborgi przerobią...

 

Gdy w złych rękach jest władza i pieniądze

ludziom naprawdę odbija...

Wyłażą z nich nikczemne żądze,

a to ludzkości nie sprzyja...

PO DRUGIEJ STRONIE
13 sierpnia 2021, 16:10

Każdego dnia umieramy,

tak ociupinkę, po trochu...

Gdy dzień nowy otwieramy...

"...Z prochu powstałeś, z prochu..."

 

"...I  w proch się obrócisz..."

i nie ma na to siły...

Może w innej postaci wrócisz,

może nie wyjdziesz z mogiły.

 

Nikt nie wie co jest po drugiej stronie...

Lustra, Tęczy, jak zwał tak zwał.

Lękamy się i myślimy czasem o niej.

Korzystajmy z tego co Pan Bóg nam dał.

 

Bo dni każdego są policzone.

Twoje Życie to Twoja Księga.

Gdy dojdziesz na swoją ostatnią stronę

porwie Cię niewiadomej potęga.

 

I wszystko będzie inne, nieznane

jeśli takowe coś jest i istnieje.

Wszystkie doczesne sprawy pozamykane.

Każdy z nas pozna co wtedy się dzieje.

 

I ten tom księgi naszego Życia

nikomu z bliskich będzie nieznany.

Z nicości, z takiego ukrycia,

byt nasz, mit tylko nam odsłaniany.

RÓŻNE DROGI
13 sierpnia 2021, 15:50

Hamakowo, Hamakowo,

ach jak fajnie, daję słowo.

Tak wygodnie, odjazdowo,

sympatycznie, oldschoolowo.

 

Tak żyć lubię, tak żyć mogę,

pokonałam trudną drogę,

Na tej Szczęścia nie pogubię,

jak wspomniałam, bo tak lubię.