Archiwum październik 2021, strona 34


UCZTA NIEBYWAŁA
03 października 2021, 17:49

 

Wow, jaka uczta wyśmienita była:

hamburgery, piersi, szaszłyki,

ja sałatki różne porobiłam,

a Krzyś mięsiwa, befsztyki.

 

Dawid upiekł chleb orkiszowy,

pachnący, pyszny, chrupiący,

lekkostrawny, smaczny, zdrowy.

Agata sos do sałatek zrobiła pasujący.

 

Ach jaka byłam szczęśliwa

patrząc na mych Synków kochanych !

To esencja Radości prawdziwa !

Takich mam super udanych !

 

 

Jeden pichcił pyszności dzień cały,

drugi chlebek smakowity piekł.

Duet z nich jest wręcz doskonały,

każdy o nich by tak rzekł !

 

Jako Mamę duma mnie rozpiera ,

że mam takich Synków wspaniałych,

a niektórych zazdrość zżera,

bo nie wszystkim dzieci się tak udały.

 

I mężusia - Mniamniucha mam udanego,

każdej babeczce takiego życzę !

I dobrego życia codziennego, rodzinnego,

chwalę się nim i się szczycę.

 

 

 

I Agatkę mam - moją Przyjaciółeczkę,

wszyscy razem bardzo Ją lubimy

i Iwonę mam i Synową - Moniczeczkę.

Świetną gromadkę wspólnie tworzymy.

 

GRILL ?
03 października 2021, 16:09

Dawid do nas wpadł

i chlebki orkiszowe upiekł !

Z podpałką był czad...

nie dało się na grillu piec...

 

Mnia grilla rozpalił

i strasznie się dymiło...

Co On tam podpalił ?

Dawida to zadziwiło...

 

I się okazało,

że złą podpałkę kupił Mnia.

Oddychać się nie dało...

więc nową kupić trza...

 

Z Krzysiem po dobrą pojechali

i odpowiednią zakupili,

ale że wszyscy byli wygłodniali,

to się niecierpliwili..

 

Zatem Szef kuchni - Krzyś

i nadworny Dawid -  piekarz

w piekarnikach piekli dziś

i nie było na co narzekać. :O)

SPACER NAD MORZEM
03 października 2021, 15:40

- Słuchajcie, a może,

pojedziemy nad Morze ?

Choć Deszcz w powietrzu wisi,

nie musimy się w domu kisić ?

 

I tak wspólnie zdecydowaliśmy

i w czwórkę nad Morze pojechaliśmy.

Niebo było dramatyczne, stalowe,

a fale ponad dwumetrowe.

 

Wiało i ciut padało,

ale świetnie się spacerowało.

Mnia zachwycał się sztormem,

fale i bałwany były ogromne !

 

Morze wyło i huczało,

a nam fajnie się gadało.

 

 

 

KRÓLEWSKIE ŚNIADANIE
03 października 2021, 12:03

 

Naleśniki z różnistymi owocami

w polewie z owoców mrożonych

i pyszne bułeczki z kruszonkami.

Ach, ile było pyszności tych !

 

Jak dla Królów śniadanie,

Krzyś dla nas przygotował.

Pyszne było niesłychanie !

Sporo się napracował !

 

"NA WEKENDZIE"
03 października 2021, 11:07

Pięć godzin tylko spałam,

to jednak trochę za mało...

I wcześniej wstać musiałam,

bo przecież tak wypadało.

Chłopaki po pyszności pojechali,

a my w ogródku sobie siedzimy.

Goście się wygodnie wyspali,

dziś cały dzień razem spędzimy.