Archiwum 18 października 2021


UCZUCIA I ODCZUCIA
18 października 2021, 23:10

Różne Uczucia nami targają:

Miłość, Strach, Zazdrość, Pożądanie.

I Spokoju nam nie dają...

Męczy nas co się dalej stanie...

 

Obawy, Lęki, Przypuszczenia

dręczą nas i przytłaczają

i nie ma miejsca na Marzenia,

Odczucia w kość nam dają...

 

I jeszcze te Wspomnienia...

Demony wracające z Przeszłości...

wyłaniające się z cienia

i nie mające Litości...

 

Tak po brzegi wypełnieni

tymi uczuciami i emocjami

jak karmą naznaczeni

całe Życie się motamy...

 

I czy jest na to jakiś sposób

by ujarzmić te Niepokoje ?

Pytałam o to wiele osób,

jakie toczą z nimi boje.

 

Jest odpowiedź jedna, prosta:

Porządek zrobić w głowie

i z Przeszłością się rozstać

i dbać o swoje Zdrowie.

 

Raczej zbyt wiele nie oczekiwać,

Rozczarowania wtedy mniej bolą.

Przyjaciół i bliskich nie zaniedbywać,

Oni martwić się Wam nie pozwolą.

 

W Przyszłość patrzeć optymistycznie.

Działać i wierzyć, że wszystko się uda.

I zobaczysz, że faktycznie

i na Ziemi dzieją się cuda. :O)

PIĘKNO KSIĘŻYCA
18 października 2021, 22:32

Często nie daje mi spać

piękno urokliwego Księżyca.

A co ja mogę mu dać ?

Wiersz, w którym się nim zachwycam ?

ZESZYTY Z WIERSZAMI
18 października 2021, 21:22

Tyle brudnopisów zabazgranych,

tyle brudnopisów

i ładnych zeszytów poustawianych.

Sporo jest tych wpisów !

DEJA VU ?
18 października 2021, 21:00

Wydaje nam się, że jeden raz

na ten Świat przychodzimy

i gdy nastąpi odpowiedni czas

po prostu się rodzimy.

 

A co jest ze zjawiskiem tym,

że TO było już, takim odczuciem ?

Tak zwanym - deja vu -

uwierającym jak kamyk w bucie ?

 

Czy to jednak oznacza,

że kiedyś już tu byliśmy ?

Czy to logice uwłacza,

bo kilka żyć może mieliśmy ?

 

Ciekawe to jest i niepoznane,

niepotwierdzone i tajemnicze.

A może kilka żyć jest nam dane

i niepotrzebnie się martwicie ?

DESZCZ
18 października 2021, 20:15

Nocą Deszcz padający,

bezwiednie jej towarzyszył,

tajemniczo coś szepczący,

nie pisała więc w ciszy.

 

Nostalgicznie ją nastrajał

swym szumem i gilgotem.

Tematykę wierszy narajał,

refleksji, co jest, co będzie potem.

 

Ona lubi taki deszczowy Czas

i nie psuje sobie nim nastroju

i w niej jak w każdym z nas,

są wielkie pokłady Niepokoju.

 

I pytań tyle bez odpowiedzi

i marzeń i oczekiwań,

zatem gdy Deszcz ją odwiedzi,

nachodzi ją Czas gdybań.

 

Dopada ją zaduma jesienna

i rozważania filozoficzne.

Dobrze, że pogoda jest zmienna,

bo wszystkie wiersze byłyby liryczne.