16 listopada 2021, 19:54
Z jabłkami placuszki,
na kolację mu usmażyła.
Racuszki Mniamniuszki,
taka dbająca była. :o)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Z jabłkami placuszki,
na kolację mu usmażyła.
Racuszki Mniamniuszki,
taka dbająca była. :o)
A po obiedzie mini party Mnia zrobiłam,
ciasto i szampan bezalkoholowy podałam,
serwetki - Happy Brithday -położyłam
i -5- i -9- i świeczuszkę w ciasto powtykałam.
Mnia NAJważniejsze Marzenie pomyślał
i zdmuchnął świeczkę z Nadzieją.
Oby Dobry Los spełnienie go mu przysłał.
Tak lubię jak jego oczy się śmieją.
I Serduszko drewniane mu ofiarowałam
z wierszykiem od Serca ułożonym,
wczoraj nocą je wykonałam,
aby miał mini podarunek od Żony.
- 100 lat , 100 lat ! - zaśpiewałam cichutko
i było takie mini party, we dwoje. :O)
Zapachniało urodzinową nutką
i mieliśmy szmpańskie nastroje. :O)
Iza się dziś odezwała,
że Covid z mężem miała.
Dwa tygodnie chorowali,
ale sobie radę dali.
Cieszy się, że schudła sporo,
szczególnie będąc chorą.
To jedyny plus Covida,
że w odchudzaniu się jej przydał.
Na spacer jesienny się wybrali
i Jesień ich oczarowała.
Kolory liści podziwiali,
a Ona gadała i gadała. :O)
Darka pod sklepem spotkaliśmy
i się od niego dowiedzieliśmy,
że dziś został zwolniony,
z pracy, z firmy Mnia wyrzucony...
Odprawę sporą dostanie
i byczenie się ma w planie.
Żona dobrze zarabia, pracuje,
więc aż tak się nie przejmuje.
Pięknym Mercedesem się porusza
i to go aż tak nie wzrusza,
ale jakby nie było
z dnia na dzień Życie się mu zmieniło.
I Włodka też zwalniają,
wielu pracowników wywalają...
I Mnia chodzi zaniepokojony,
On nie ma wsparcia finansowego od żony...