18 grudnia 2021, 02:19
Ledwie co się ogarnęłam
po emocjach gdy Iwonie doradzałam
zadzwoniła i mnie przycisnęła,
że może bym zakupy nasze obejrzała.
O godzinie 22:00-giej do mnie przyjechała
i znów dwie godziny gadałyśmy.
Wszystko co wybrałam obejrzałam
i zakupy na nowo przeżywałyśmy.
A gdy do swego domu wróciła
i przedmioty na półce poustawiała,
taka szczęśliwa była,
że po nocy foty mi wysyłała.
Zatem znowu jej tłumaczyłam
gdzie i co i jak ma postawić.
Iwona podekscytowana mocno była,
a i ja nie mogłam tego do jutra zostawić.