Zuzia Mniamniuchowi odpisała,
żebyśmy przyjechali 26-go,
po nią , bo by pobyć z nami chciała,
ale nie wiadomo ile może i do którego.
Talerze bożonarodzeniowe wyjęte,
mam już wyjęte świąteczne talerze.
Myślenie o Wieczerzy rozpoczęte
i że będzie fajnie wierzę.
Choć lockdownem znowu straszą
i pętla się zaciska...
I psują świąteczną Radość naszą...
Trzymajcie się ludziska !
Rozbite zostały wszelakie relacje
te rodzinne i te społeczne...
Ale kto właściwie ma rację ?
Jakie tego będą skutki ostateczne ?
Ludzi szczepią na potęgę
starszych, młodych, ciężarne, dzieci...
Już po trzy razy, a wiecej będzie...
Wszystkich, bez badań, jak leci...
Dokąd to zmierza ? Końca nie widać...
Dokąd to wszystko zmierza ?
Wiara i Nadzieja może się przydać
i kawałek porządnego pacierza...