24 stycznia 2022, 14:51
Trzy Córki urodziła.
Męża kochającego miała.
Moją imienniczką była.
Walkę z rakiem wygrała.
Wszystko się im poukładało,
do zdrowia pełnego wróciła,
lecz się pokomplikowało,
gdy Pandemia przybyła...
W obawie o Życie, Zdrowie
szczepionki przyjęła...
Los dał jej szybko odpowiedź...
źle czuć się zaczęła...
Nogi spuchły Jej jak banie
i pracować nie mogła...
I rozpoczęło się chorowanie...
I Choroba Ją zmogła...
Wczoraj Śmierć po Nią przybyła
i ze sobą Ją zabrała...
Ta informacja mnie przybiła...
61 lat Babeczka miała...