05 stycznia 2022, 23:52
Zupę na jutro ugotowałam
i ciasto mam już upieczone.
Voltarenem zostałam nasmarowana.
Mnia umie zadbać o Żonę.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Zupę na jutro ugotowałam
i ciasto mam już upieczone.
Voltarenem zostałam nasmarowana.
Mnia umie zadbać o Żonę.
Mnia pozamiatał i odkurzył kocie kłaki,
Chester gubi sierść, ale i tak jest Słodziak taki.
Dał się pogłaskać długo, długo na pożegnanie.
On lubi i ja lubię takie głaskanie.
Dawid chciał go zostawić jak bym jeszcze chciała,
ale sprzatanie i przeprowadzka na nas czekała.
Dlatego, aby nic złego się nie wydarzyło,
lepiej żeby Chestera teraz tu nie było.
"Dawidy" przyjechali,
podarkami nas obdarowali
i pocztówką z życzeniami.
For me tulipany cięte i świeże,
Mnia obsypali słodkościami szczerze,
i dla mnie jeszcze cudny zeszyt dali.
Podaliśmy różności,
na słodko ugościliśmy gości,
Mnia zrobił herbatkę.
Przed dwudziestą pojechali,
Chestera do domu zabrali.
Piękni, eleganccy, uradowali Beatkę.
Ciasto obiecane,
a nieupieczone...
Chyba jednak wstanę...
ale On ma Żonę...
Plecy bolą bardzo,
a jutro mam Urodziny.
Goście nie pogardzą,
więc ciasto robimy ?
Z Chesterem była sytuacja taka,
że dostał zabawkę, podusię i drapaka,
aby dobrze w kojcu mu się spało
i w tym w kojcu leżeć mu się chciało.