02 marca 2022, 14:23
WOJNA...to słowo tragicznie brzmi...
Koszmar...tyle Śmierci ludności cywilnej...
Nie chciałabym ja i nie chciałbyś i Ty
znaleźć się w sytuacji Uchodźca niestabilnej...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
WOJNA...to słowo tragicznie brzmi...
Koszmar...tyle Śmierci ludności cywilnej...
Nie chciałabym ja i nie chciałbyś i Ty
znaleźć się w sytuacji Uchodźca niestabilnej...
Ludzie siedzą w domach i wierzą,
że do nich Wojna nie dotrze,
że są zabezpieczeni przed grabieżą,
liczą , że NATO wesprze ich i poprze...
Ukraina dostaje humanitarne wsparcie.
Świat od niej nie odwraca twarzy.
Ukraina walczy zawzięcie, uparcie.
Wszyscy boją się co jeszcze się wydarzy...
Z Tanią chwilę porozmawiałam,
pytałam co dzieje się z Jej Rodziną...
Dziś słyszeli wybuchy z Odessy opowiadała...
Ech, z zewsząd tragiczne wieści płyną...
Tania ma tam Tatę, Siostrę i dalszą rodzinę
i niedaleko Odessy mieszkają...
Agresor Putin jak Hitler napadł na Ukrainę...
Co będzie dalej wszyscy się zastanawiają...
Iwona, a co byś na to powiedziała
gdybyś ten Stolik mi ofiarowała ?
W przedpokoju bym go sobie postawiła,
przemalowałabym go i bym się cieszyła ?
Wzięłam stary drewniany stolik od Iwony,
myśląc, że go przemaluję i że może go sprzedamy,
ale gdy tak mu się przyglądałam od każdej strony
wpadłam na pomysł, że gdy zmianom będzie poddany,
to może w moim przedpokoju go ustawię,
będzie w kolorze także przemalowanej ławeczki.
W czarno-białej kolorystyce się pobawię
i zmienię wystrój w holu Mniamniuszeczki. :O)
Czy mi go da, zatem zapytałam Iwonę,
chociaż zaanektowania go nie planowałam.
Patrzę łapczywie teraz w jego stronę
i na malowanie mebelka się ponapalałam.