05 marca 2022, 17:55
Ulka z Polski dzwoniła,
pytałam jakie tam są nastroje.
Spokojna, wyluzowana była:
- Nie, ja się wogóle nie boję.
Na nic przecież nie mam wpływu.
Zrobią i tak co będą chcieli.
Mają czy nie mają motywu...
Z tą Wojną poszaleli.
Żyję sobie tak jak żyłam,
skromnie, bez wariacji.
Oglądanie telewizji ograniczyłam,
nie dojdziemy Prawdy i Racji.
Wierzę, że go ukarzą
za zbrodnie na Ludzkości.
W tyłek włazili mu, a teraz nie włażą,
bo niegodziwie poszerza swe włości.
NATO nam na pewno pomoże,
wierzę, że pomoże nam NATO.
Nikt z nas zrobić nic nie może...
I nic nie poradzimy na to...