30 marca 2022, 15:26
Nocą ją szatkowała,
nocą gar ugotowała.
Po powrocie podała,
z chęcią się zajadała.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Nocą ją szatkowała,
nocą gar ugotowała.
Po powrocie podała,
z chęcią się zajadała.
Dlaczego jedzą w milczeniu ?
Nie śmieją się i nie gadają ?
Bo Miłość siedzi w cieniu...
Bo o niej zapominają...
Kiedyś codziennie ją zapraszali
i razem z nimi biesiadowała.
Śmiali się i rozmawiali,
Zgoda stałe miejsce też miała.
Czy to Czas, czy może Codzienność,
a może jakieś Zaniedbanie
wprowadza tę niemiłą zmienną ?
Gdzie się podziało Zainteresowanie ?
Gdy patrzymy na takie Pary,
w to, że się kochali aż trudno uwierzyć...
Ale Miłość czasem czyni Cuda i Czary
i pozwala niektórym Parom z Czasem się mierzyć.
Posiedzieć tyle czasu ile chcę.
Siedzieć i gapić się w Morze.
Godzinę, a może dwie.
Czy to możliwe być może ?
Śmierć Jej pokruszyła ich Świat...
Tak trudno mu zbierać okruchy...
Tyle wspólnych dni, miesięcy, lat...
Kto teraz doda mu otuchy ?
- Słuchać Wiatru, podziwiać Morze,
i się od kłopotów odizolować.
Czegóż chcieć więcej możesz ?
- Żeby móc tak każdy dzień celebrować.