KOMODA DUSZY - Blogi.pl

Strona główna

Archiwum

Kalendarz

Księga gości

Księga gości

Archiwum 13 maja 2022

Sukieneczkę przymierzyłam,

Maria ręcznie ją pozszywała,

tylko układ kieszonki poprawiłam,

ogólnie bardzo mi się podobała.

Widać, że się zna na rzeczy

i Krawcową jest profesjonalistką,

mówi i robi do rzeczy,

dokładnie i z sensem wszystko.

Dwa kołnierzyki mi uszyje,

jeden do tej sukienki, a drugi poprawi.

Do innych kiecek też je użyję,

bo lubię ze strojem się pobawić.

Jak z Polski wrócę to bym chciała,

aby parę rzeczy mi jeszcze poszyła,

już dwie kiecki przygotowałam

i chcę, aby także z nich jedną zrobiła.

Z Siostrą sprawy omówione,

Książka prawie przeczytana,

z Krawcową spotkanie domówione,

twarz pięknie podoopalana.

Dzień spokojny szybko minął,

Mnia niebawem do domu wraca,

już " z robotą się uwinął ",

a za dwa dni znowu praca...

Jutro jest dzień "pomocowy",

pojedziemy z Marią na zakupy

i będzie miała je z głowy,

Centra nie będzie jej cenami "łupić."

Dawid zadzwonił zadowolony,

że moje martensy już ma odebrane

i że szew w butkach też będzie zrobiony,

to poprosiłam jeszcze o wkładki skórzane.

Zatem znów do szewca poszedł

z drugim moim pantofelkiem,

i to podziałało jak rykoszet. :O)

Dziękuję Synku, dzięki Ci wielkie.

Wczoraj dałam pantofle Agacie

i wracając do Dawida je podrzuciła.

Tyle ludzi pomaga Beacie,

aby do podróży gotowa była. :O)

I Dawid już dziś od rana

załatwiał mi szew w pantofelkach.

Kochana ta "młodzież", kochana,

bo dla mnie to pomoc wielka.

Przepiękna czerwona i duża Róża

zakwitła dziś ogromnym kwiatem,

że ktoś inny o nią dba się nie oburza

i odurza mnie swym cudownym aromatem.

W błyszczące piórka wystrojona

zajada się resztkami jedzenia dla kotów,

ale czujnie rozgląda się przestraszona,

bo nie chce mieć z nimi kłopotów.