Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Wczoraj to zaplanowaliśmy
i dziś to zrealizowaliśmy.
Oglądać instalację pojechaliśmy
i po mieście pospacerowaliśmy.
Pyszne lody zjedliśmy,
fotki porobiliśmy.
Wnuczki nie zawiedliśmy,
atrakcję dnia zapewniliśmy.
Kulę ziemską pokazywano,
widok jak ze statku kosmicznego.
W Katedrze ją wyeksponowano
i fajnie była podświetlona do tego.
Ale jaja, ale jaja !
Kula ziemska - Gaia
w Katedrze jest pokazywana,
jakby z Kosmosu była widziana.
Ja się wcale nie chwalę,
ale kupiłam mini podarek
dla małego człowieczka
i będzie niespodzianeczka.
W szkle zapachowa świeczka
i sympatyczna podstaweczka
z wagonikiem, klockami i misiem.
W pokoju dziecka może przyda się.
Pościelił Jej Życia Łóżko.
Poduszkę Pocałunkami wypełnił
- O, proszę Mniamniuszko. :O)
Marzenie o Księciu z Bajki spełnił.
Prześcieradło usłał Kwiatami,
otulił kocem ogrzanym Miłością,
Piżamę obsypał Buziakami,
a Jasiek napełnił Czułością.
Choroba po zęby uzbrojona
bezlitośnie szpikulcem Bólu dźga...
Jak jakaś Agresorka rozwścieczona...
Ach...ileż ona sposobów ma,
aby Jej przypominać o sobie
i podokuczać i Ją pomęczyć...
Odpuści jak już będzie w grobie...
bo Choroba potrafi zadręczyć...