Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
| 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
| 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
| 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
A Ona dopiero niedawno zrozumiała,
że ma znaczenie jak przeżywa się Życie.
I Wiedza ta wiele Jej dała
i teraz patrzy na to należycie.
Że tyle Czasu ma, myślała.
Że mnóstwo Czasu jeszcze jest przed Nią.
I się nad tym nigdy nie zastanawiała,
że Jej Jutro może nie nadejść Jutro...
Perła głęboko ukryta
na dnie Oceanu,
szczelnie w muszlę spowita,
nie tworzy szpanu.
Lecz dotknięta ludzką ręką,
znaleziona przez Poławiacza,
przypłacona trudem i udręką
status oznacza Bogacza.
A podobno Szczęścia nie przynosi,
bo w niej są zaklęte Łzy...
I Kobietę co Perły nosi
czeka sporo tragicznych dni...
Czy to Natura tak się mści
za Skarbów jej odebranie ?
A co o tym myślisz Ty ?
Wierzysz w takie ludzkie gadanie ?
Wiara czyni cuda,
wierzymy, że się uda,
gdy czegoś pragniemy,
to od Losu to otrzymujemy.
Ach, żeby tak było,
żeby się wreszcie spełniło
to nasze najważniejsze Marzenie,
od Życia Zadośćuczynienie.
Czekałam na to spotkanie,
jak zwykle za krótkie było.
Tak wielu spraw omawianie
i na wszystkie czasu nie starczyło.
I były łzy wzruszenia
spowodowane z jej i naszym w PL pobytem
i różne przemyślenia
związane z ludzkim bytem.
Trudno w tak krótkim czasie
zamknąć klamrą tyle emocji.
Wiedziałam, że to nie uda się,
ale cieszę się choć z takiej porcji.
Po 17:30 Zielonooka
na rowerze podjechała.
W jasnych włosów otokach
ładnie wyglądała.
Wypełniona jak kielich
emocjami i wrażeniami,
próbowała się podzielić
swymi przeżyciami z nami.