22 czerwca 2022, 11:10
Tania z Valą spotkanie odwołały,
choć na dziś się umawiały,
ale mają ciężarną znajomą,
która czeka na ich pomoc.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Tania z Valą spotkanie odwołały,
choć na dziś się umawiały,
ale mają ciężarną znajomą,
która czeka na ich pomoc.
Zuzia z Tatą pogadała,
ale pokazać się mu nie chciała,
no bo włosów nie umyła
i że ma tłuste się wstydziła.
Mnia śledzi wszelakie newsy
i niestety widzi same minusy...
Sytuacją obecną się denerwuje,
czuje co się na Świecie szykuje...
Znów temat Pandemii powraca...
Traktowanie jako imbecyli uwłacza...
Rządy niecne plany ucisku realizują
i ceny wszystkich produktów windują...
Było ciężko i było nieciekawie
i znowu szerzy się Bezprawie...
Co oni z nami wyprawiają...
Żyć godziwie Ludziom nie dają...
Siostra włosy ufarbowała
na bardzo fajny kolor
i fotkę mi przysłała
wieczorową porą.
Iza po powrocie z kraju
odnaleźć się tu nie może...
I chodzi jak na haju,
tak często bywa Mój Boże.
Zawsze warto na COŚ czekać,
mieć jakiś punkt zaczepienia.
Nie biadolić, nie narzekać,
walczyć o swoje Marzenia.
A co gdy już nie ma na co ?
Gdy na NIC już nie czekasz ?
Co wtedy Dni i Godziny znaczą ?
Jaki sens jest Życia człowieka ?
Ciężko jest z tym się pogodzić...
Jak bolesne jest Przemijanie...
To po co było się rodzić ?
Nasuwa się to pytanie...
Tak przykro leżeć i czekać,
na to, aby zniknąć w Niebycie...
Taki Los czeka każdego człowieka...
Bo takie jest Życie...