09 czerwca 2022, 19:02
Siostra chorobę Morgana przeżywa
i nie dowierza weterynarzom...
Z Mężem burzliwe dyskusje odbywa,
o tym, że wróci zdrowy marzą.
A On ma nerki moczem zatrute
i pod cewnik jest podłączony...
Próbują kroplówkami odtruć je.
Kocurek jest chorobą wymęczony....
Nie wiadomo czy go z kliniki wypiszą
w piątek tak jak planowano...
Ach jak Oni zmartwieni są...
Martwią się o istotkę swą kochaną...