KOMODA DUSZY, wpisy, strona 5 - Blogi.pl

Strona główna

Archiwum

Kalendarz

Księga gości

Księga gości

Archiwum lipiec 2022, strona 5

Gdybym była Robotem,

to baterie by mi zmieniono

i wzięłabym się za robotę

tą jeszcze niezrobioną.

A, że człowiekiem jestem,

to niestety nie da się

ani lekiem ani żadnym gestem

do roboty pobudzić mnie.

Jestem wyeksploatowana

i mi energii brakuje.

Tak infekcją wyczerpana,

że sił witalnych nie czuję...

Ach, jak ja lubię to miejsce,

wygodne mam tutaj Życie,

aż opuszczać się go nie chce.

Naprawdę, nie wierzycie ?

Drzewa, tuje, które sama posadziłam

i też krzaki porzeczek dwa,

kwiaty, o które tak walczyłam,

przed domem bez, jabłonka, magnolia.

Pigwa i zakochana w niej grusza

i dom wypełniony ulubionymi przedmiotami.

Kawałek nieba i trawy też porusza.

Bardzo fajnie teraz tu sobie mieszkamy.

A On ogląda meczyki i meczyki

i piłka nożna i siatkówka.

I słucha muzyki i polityki.

A Ona hamak, wiersze, krzyżowka.

Ona lubi książkę w ogrodzie,

na słońcu, na powietrzu

i pobrodzić stopami w wodzie

i pobiegać w deszczu.

A On deszczu bardzo nie lubi

i wieczorami nieba nie podziwia.

Za dużo czasu na telewizję gubi,

uważa, że Ona wydziwia.

On kładzie się spać "z kurami",

a Ona prawie o świcie pada.

Tak różnią się pod tyloma względami,

a tak dobrze się im układa.

Każdy w swoim kącie

robi sobie co chce,

na co chce wydaje pieniądze

i mebluje i urządza się.

Każdy ma inaczej w ogródku

i przed domem i inaczej w domu.

Tworzymy swoje kąty powolutku,

tak jak się podoba co i komu.

Wiatr obłapia wyprane koszule,

a i one z nim sobie flirtują.

Obraca je w tańcu tak czule

i wdzięcznie na sznurku tańcują.