Archiwum 18 lipca 2022


OBJAWY
18 lipca 2022, 23:15

Ciemny kolor moczu niepokojący

i wysoka bardzo gorączka...

Ból po całym ciele wędrujący.

Koszmar, bolączka...

 

Cały dzień przeleżałam...

jak kloc...jak kłoda...

Do niczego się nie nadawałam...

Straconego czasu szkoda...

 

Kaszel częsty, rwący, bolący,

ogólne osłabienie.

Ból przejmujący, dominujący

i na maksa osłabienie...

CHOROWANIE
18 lipca 2022, 21:11

Każdy w oddzielnym pokoju leży...

Myślałam, że uniknę zakażenia.

Choć się starałam, nie uwierzysz,

nie pomogły zabezpieczenia.

 

W nocy 40 stopni miałam

i dreszcze, drgawki i majaki.

Sama do siebie w goraczce gadałam,

a Mnia spał w sypialni nieświadomy taki.

 

Dopiero rano wsparł mnie,

a on też w chorobie umęczony...

Nawzajem pomagamy sobie,

zna teraz dolegliwości Żony.

 

Mleko z czosnkiem, miodem i masłem

Miksturę taką mi podał

i herbatkkę z miodem, cytryną i ciastem,

syrop z cebuli i z cukru i gazowana woda.

 

U mnie wysoka temperatura

cały dzień niestety się utrzymuje.

Jakiś Wirus po domu sobie hula.

Każda kosteczka boli i kłuje...

 

Zimne na głowę kompresy...

Czy aż tak bardzo pomagają ?

Och...dolegliwości ma przesyt...

Ostro w kość nam dają...

 

A myślałam, że jestem odporna,

bo przecież wysuplementowana.

I że będę bezpieczna i od Wirusa wolna,

tu taka przykra i niemiła niespodziana...

 

Długo na żadnne infekcje nie chorowałam,

prawie ponad dwa i pół roku.

A teraz jakaś franca się przyplątała...

Wierzę, że szybko minie i będzie spokój.

 

 

ZMARNOWANY DZIEN
18 lipca 2022, 19:56

Cały dzień zmarnowany,

cały dzień z Życia wyjęty...

Cały dzień przeleżany...

Etap Choroby zaczęty...

 

I do niczego się nie nadaję,

leżę w gorączce jak kłoda,

że jest ciut lepiej mi się zdaje.

Zmarnowanego dnia szkoda...

POMOCNI
18 lipca 2022, 14:39

Anka-Fanka jest zmartwiona,

wie co przeżywamy...

Też miała Covida Ona

i Tomek i JK był zaatakowany.

 

Chętnie by nam pomogła

zwalczać te wirusowe dolegliwości.

Choroba nas obydwoje zmogła,

byłoby łatwiej i prościej.

 

Dawid chęć pomocy wyraził,

ale musimy dać sobie radę sami.

Nie chcę,  aby się zaraził,

a tak to jest z Wirusami,,,

UPAŁY
18 lipca 2022, 10:04

Przy takich upałach

co dzień podlewać trzeba

i to nie żaden bałach,

żar leje się z nieba.

 

Ja lubię kwiaty podlewać,

od razu się odwdzięczają,

tylko wody im trzeba

i zapachami swymi odurzają.