KOMODA DUSZY, wpisy, strona 42

To się nie mieści w głowie

jak fajnie jest w Hamakowie.

Kotlety robić muszę...

A nawet się nie ruszę...

A ja w bloku tego nie mam,

tej możliwości siedzenia na hamaku

i dlatego mniemam,

że tu mi jest lepiej chłopaku.

Tu po schodach wchodzić nie muszę

i wnosić siatek z zakupami,

dlatego stwierdzić muszę,

że tu o wiele łatwiej mamy.

Wynajmujemy dom wygodny,

jest fajnie i ładnie urządzony

i dostęp do niego jest swobodny,

wybór zatem jest przesądzony.

W domu mamy takie luksusy,

o jakich nawet nam się nie śniło.

Mieszkanie w bloku ma same minusy,

gdy musieliśmy, to w bloku się żyło.

Woda Rybkom podmieniona.

Kwiaty Wodą nasycone.

Trawa Wody też spragniona.

Każdy zerka w Wody stronę.

Woda to jest źródło Życia,

najważniejsze i niezbędne.

Bez Wody jest nie do przeżycia.

Reszta to pojęcie względne.

Chyba z Polski przytachaliśmy

takie Słońce i upały.

Dawno tak tu nie mieliśmy,

z nieba leje się żar dzień cały.

JK i Zuzia grają w gry komputerowe

i bardzo lubią to.

Nie lubią, gdy żar leje im się na głowę,

więc w domu siedzą.

KOMODA DUSZY