21 sierpnia 2022, 23:54
Dni pędza jak stado w galopie,
śmiejemy się sporo, poznajemy.
Już dwa tygodnie jesteś chłopie.
Tak, tak, czas leci, bez ściemy.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Dni pędza jak stado w galopie,
śmiejemy się sporo, poznajemy.
Już dwa tygodnie jesteś chłopie.
Tak, tak, czas leci, bez ściemy.
Kawa Mrożona pięknie podana.
Wow, ale pyszności !
I przecedzona, z lodem zmieszana,
jak dla specjalnych Gości.
Jutro Zuziaczek chce taką zrobić
według swojej receptury.
Pozwalam sobie TAK dogodzić,
Dzieci potrafią i to nie bzdury,
Czy Ty wiesz, czy Ty wiesz,
że był u nas Włodzimierz ?
Wpadł na tzw. spontana,
wizyta niezapowiedziana.
Wrócił z wakacji z córeczką,
opowiadał o Rodos deczko.
Szczuplutki, zamyślony,
bez brody, ogolony.
I dziś Kawa Mrożona była
Mniamniuchom zaserwowana.
Mini tradycja miła się utworzyła
od prywatnego Baristy KarolaJana.
Tak jak wczorajsza pyyyszna,
a może jeszcze pyyyyszniejsza.
Niebawem będę jak niepyszna, :O)
bo Wypłata Dzieci się wciąż powiększa.
Na tablicy "zasług" Dzieciaków
wpisów jest coraz więcej. :O)
Oj, czy nie zabraknie mi moniaków
do tej Wypłaty dziecięcej ?
JanKarol dziś dostał Głupawki
i śmiał się jak szalony.
Wymyślał sobie dziwne zabawki,
latał z rękami w glinie ubrudzony.
Na od hamaka stojaku
jak małpka się wyginał.
- Co Ty wyprawiasz Chłopaku ?
Nie możesz chwili w spokoju wytrzymać ?
Spadł z krzesła drewnianego,
tylko łomot usłyszałyśmy.
Dobrze, że nie stało się mu nic złego...
Dawno go z taka Głupawką nie widziałyśmy.