Archiwum 11 września 2022


JEGO CIAŁO
11 września 2022, 23:56

Jego ciało w kokon smutku zawinięte,

zmęczone obok mnie leżało...

Jego Dusza i Serce wyżęte,

przerwy od Żalu potrzebowało...

 

A to taka świeża rana...

A to taka rana świeża...

W czwartek Mama pochowana,

a Życie do przodu zmierza.

 

I żyć trzeba, trzeba dalej

z tą okropną świadomością

przypominając sobie z Życia detale,

próbując wspominać Mamę z Czułością.

 

Mama Andrzeja zerka ze zdjęć wielu

po całym domu porozwieszanych,

wiszą od lat w wiadomym celu :

żeby była tutaj zawsze z nami.

MNIAMNIUSZEK
11 września 2022, 23:53

Jeszcze rano w Polsce na Mszy za Mamę był

i na cmentarzu na grobie Mamy...

a już nocą do domu przybył

Mój Mniamniuszek przez Życie poturbowany...

DUET...
11 września 2022, 23:18

Mnia przyleciał zmarnowany...

przez Życie wymaglowany...

Trumna, wieńce, pożegnanie...

Msza, pogrzeb, wieczne odpoczywanie...

 

I Ja taka pognieciona...

przez długotrwały Ból umęczona...

i przez noce nieprzespane,

ale z nas duo udane...

Z AGATKĄ
11 września 2022, 18:23

 

Wieczorem się z Krzysiem uściskaliśmy,

bo powiedział, że rano musi jechać.

Wczoraj cały dzień przegadaliśmy,

a On musi się za swoje sprawy brać.

 

Zielonooka ze mną cały dzień została,

SPA domowe z maseczką Janka zrobiłyśmy.

Pyszne Śniadanko i Obiadek przygotowała,

nawet w Hamakowie troszkę posiedziałyśmy.

 

Moje Albumy ze zdjęciami oglądała,

chciała zobaczyć Krzysia i Dawida małego.

Z zainteresowaniem foty przeglądała.

Brakowało mi dnia takiego opiekuńczego. :O)

 

HAMAKOWO, HAMAKOWO
11 września 2022, 15:09

Hamakowo, Hamakowo

jest cudowne, daje słowo !

Leczy Bóle i  złe Emocje !

Zawsze daje nam Oskocznię.