Archiwum 24 marca 2023


U DZIADKA W SZPITALU
24 marca 2023, 19:26

Mogę to napisać:

Fajny dzień miałam dzisiaj:

Z Dziadkiem Czesiem się widziałam,

parę godzin w szpitalu przesiedziałam.

 

Mini spotkanie z Mnia zaaranżowałam

i też chętnie w telefonie Go widziałam.

Dziadek Czesio był bardzo zadowolony,

przez Ankę zadbany i na full nakarmiony.

 

 

CÓRKA SUPER DBAJĄCA
24 marca 2023, 18:08

Zmęczona, szczupła, niewyspana,

na czarno cała ubrana,

 

przy Tacie się uwijała,

pracowita jak pszczółka mała.

 

Miło było patrzeć jak Córka dba,

nie miło, że sił już prawie nie ma...

 

Potem do domu pognała spać,

tak długo nie da się wytrzymać...

 

Tak jak ta Córka o Ojca dbająca,

bez przerwy, stale, bez końca...

 

Na piersi powinna mieć order przypięty

dla Super dbającej Córki, Boże Święty !

 

 

CÓRKA ANIA
24 marca 2023, 17:05

Panie Boże czy Ty to widzisz ?

Z tak wysoka i z tak daleka ?

Ona nie ma się czego wstydzić,

Tata nie może na Córkę narzekać.

 

Ileż Atencji, Miłości, Poświęcenia,

ileż Oddania i Starania,

ileż osobistego Wyrzeczenia

daje swemu Tacie Córka Ania.

TROSKA
24 marca 2023, 15:10

W szpitalu usiadłam, słuchałam i gadałam,

parę razy Dziadkowi jasiek poprawiłam,

a Córka Ania Tatę przebrała

i jedzonkiem z domu go nakarmiła.

 

Gazetkę ulubioną mu przyniosła

i kolację do ust po kawałku włożyła.

Tyle Opieki i Troski wniosła.

Cudownie się o Tatusia troszczyła.

DZIADKI NA SALI NR.18
24 marca 2023, 14:33

Pięcioosobowa szpitalna sala,

cztery Dziadki w niej leżą.

Widok wzrusza i rozwala

pierwszy raz na świeżo...

 

W piżamach, poukładani

w śnieżno-białej pościeli.

Zmęczeni Życiem, schorowani.

Ach, więcej Zdrowia by chcieli...

 

Jeden osiemdziesięciolatek

tak mi dziś opowiadał,

że siły miał dostatek

dopóki Ból mu Ciosu nie zadał...

 

Że dwie tony węgla przerzucał

i miesiąc temu rąbał drewna stos,

a teraz siły nie ma...

i ruszyć się nie może...ot taki Los...

 

Drugi wypis miał mieć na dzisiaj

i Cierpliwości mu na czekanie brakowało.

A trzeci z rurkami wszędzie... ajajjaj...

I jeszcze nie słyszy, jakby było mało...

 

Dziadek Czesio brylował na sali

z tyloma go odwiedzającymi.

Największą ilością wizyt może się pochwalić.

No bo kto interesuje się Dziadkami starymi...

 

Leżą w Chorobie i w Osamotnieniu...

I nikt do nich nie przychodzi...

Są tak jakby w Zapomnieniu...

Ech...a gdyby byli młodzi ?

 

Kto wie jakie mieli Życie ?

A u jego schyłku leżą schorowani...

Jeśli macie takiego czy Go odwiedzicie ?

Też będziecie starzy i oby nie sami...