Archiwum 11 kwietnia 2023


WIECZÓR Z ENZĄ


11 kwietnia 2023, 23:42

 

Żurek Enzie bardzo smakował,

więc i dziś na Żur Ją zaprosiłam.

Mnia do pracy na jutro się szykował,

ja wieczór z Nią ,filmem i lodami spędziłam.

TAKI CIOS....


11 kwietnia 2023, 22:13

Anioły Dziadka Czesia porwały

w Zaświaty, w nieznane Krainy...

Wspomnienia tylko po Nim zostały,

to co o Nim mówimy i myślimy.

 

Jego Ciało jeszcze leży w Kostnicy,

na Pogrzeb w bezruchu czeka...

Czy można mu czegoś życzyć ?

Ponad 90 lat żył, szkoda Człowieka...

 

Dobrym, kochanym był Teściem.

Lubił mnie bardzo, nie krytykował.

Do setki chciałam, aby dożył jeszcze,

a nie w Zaświatach się schował...

 

Dla mnie był bardzo życzliwy.

30 lat temu go poznałam :

Tata, Dziadek, Teściu urokliwy.

Bardzo, bardzo Go kochałam....

 

Zawsze w usta go całowałam

i głaskałam czule po policzkach.

Ach, mocnego kopa i mi Jego Śmierć dała...

Bolesnego, nieodwracalnego policzka...

 

Niestety łzy niczego nie naprawią...

I nasz Żal i Smutek nie pomoże...

Zdrowia tylko nas pozbawią...

Wieczny Odpoczynek daj Mu Panie Boże.

 

TRAGICZNE FORMALNOŚĆI


11 kwietnia 2023, 15:34

Głupi przepis do tego Ją zmusza

i jeszcze TO Anka musi przeżyć...

Zidentyfikować martwego Tatusia...

Jak żyć z tym, a nie da się nie żyć...

 

O godz.08:30 identyfikacja w Kostnicy,

potem formalnośći w Zakładzie Pogrzebowym.

Załatwienie Mszy, wystawienia ciała w Kaplicy,

Pogrzebu i w lokalu obok będzie obiad stypowy....

 

Wszystko zostało załatwione i uzgodnione,

Mnia dostał od Anki esemesa.

Przytula w rozterce mocno swoją Żonę...

A Ona...nie wie jak Go pocieszać...

CZAS SMUTKU...


11 kwietnia 2023, 12:53

Za oknem Deszcz rzęsisty leje ,

sceneria do Smutku Dusz dopasowana...

Ech, co w nas w środku się dzieje...

Psychika zrypana, rozorana...

 

Podchodzę do Mnia i Go przytulam,

lecz słów pocieszenia mi brakuje...

Nie gadam więc, tylko się wtulam,

bo wiem co On i ja teraz czuję...

 

Ciężki to czas, wręcz ołowiany.

Smutek przygniata i osacza...

System nerwowy rozhuśtany...

Serce rozdarte, Dusza rozpacza...

 

Tak trudno ze Śmiercią się pogodzić

i jej Skutki zaakceptować...

I NIC nie da się z tym zrobić...

Nie łatwo radę sobie dać...

 

Ani książka, ani film, ani gadanie

nie może nic na to zaradzić

i wyrwać z myśli Matni nie jest w stanie...

Tak trudno z Żałobą sobie radzić...

 

Przejść znowu jakoś przez TO musimy,

a jeszcze po stracie Mamy się nie ogarnęliśmy...

Na razie w głębokiej Żałobie tkwimy

i z dołka się nie wygrzebaliśmy...

ZASTRZYK NR.2


11 kwietnia 2023, 11:55

W Aptece byliśmy

i wszystko załatwiliśmy.

Zastrzyk nr2 zrobiłam

i trochę się wystraszyłam,

bo się go w ogóle nie czuje...

i nie wiem czy Pen ok. dozuje,

ale w Aptece to sprawdziłam

i się uspokoiłam.