03 lipca 2023, 10:55
Enza fotę mi przysłała,
widać, że gips jej założono...
Złamania nie dopilnowała
i na 3 tygodnie znów Ją uziemniono.
Przedtem dostała buta
i trzy tygodnie miała go nosić,
ale w niego obuta
chodzić musiała, by o nic nie prosić.
A to do apteki, a to do lekarza
lub też po jedzenie...
Lekarz zapewne Jej powtarzał,
żeby na złamanie miała baczenie.
Mieszka u kolegi z pracy,
auta prowadzić nie może.
Jej chłopak odezwać się nie raczy,
ale koleżanka czasem pomoże.
Jest mocno zasmucona,
że Miłość ich nie przetrwała
i została porzucona Ona...
a tyle Miłości w sobie miała i dała...
Tak przykro mi patrzeć na to...
I żal mi tej dziewczyny...
Rzadko możemy poradzić coś na to,
gdy Miłość swoją tracimy...