13 czerwca 2024, 12:19
Trzeba doceniać to co mamy,
a bzdurami się nie przejmować.
Za mało Zdrowie doceniamy,
dopiero, gdy zaczynamy chorować...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
Trzeba doceniać to co mamy,
a bzdurami się nie przejmować.
Za mało Zdrowie doceniamy,
dopiero, gdy zaczynamy chorować...
O godzinie dwudziestej trzeciej
Dawid wpadł na kawusię,
że wpadnie nie wiedziałam przecież,
więc w maseczce zobaczył Mamusię,
bo akurat na twarz nałożyłam
miód i biały serek
i sytuacja wesoła była,
bo do śmiechu nie trzeba nam wiele.
W nocy do mnie napisała
i swą wizytę potwierdziła,
będzie ze mną żur gotowała,
chce żebym ją nauczyła.
W ogródku sobie siedziały
i gadały, gadały, gadały.
Gdy wodę S.Pellegrino piły
wiele tematów poruszyły.
Na słońcu przy stoliku
miały tematów bez liku.
Tania gadkę przerwała,
bo do pracy iść musiała.
Angielskim nie władały,
bo bułgarskiego używały.
I choć 6 godzin paplały,
to jeszcze się nie nagadały.
Noc garść Gwiazd rozsypała
na granacie Nieba.
Urodą swą dziś powalała !
Ach, tego mi było trzeba. :O)