Zielonooka z kierowcą przyjechała,
każdy pyszną babeczkę od niego zjadł,
Ona wino i smakołyki przytachała,
a Krzyś przygotował smaczny obiad.
Kawa, babeczki, herbatka,
ziemniaczki, kotlety mielone
i smakowita sałatka
zostały ze smakiem zjedzone.
Zuzia do kina z Tatą się wybrali,
kierowca do domu pojechał,
Mnia słuchał muzyki w sypialnej sali,
a my rozprawiałyśmy o ludzkich grzechach.
W nocy kierowca po Agatę przyjechał
i pieska Lenny i ją zawiózł do domu.
Wspólnie spędzony dzień sporo nam dał, :O)
a o naszych tematach nie powiem nikomu.