Najnowsze wpisy, strona 112


STARSI LUDZIE


16 czerwca 2024, 13:36

Cukrzyca, nadciśnienie,

raki, alergie, inne schorzenia

niszczą ludzkie istnienie,

a czas na gorsze to zmienia...,

ale się nie poddajemy

i wciąż walczymy o swoje Życie.

I jak najdłużej żyć chcemy...

Mimo wszystko, wierzycie ?

NASZE ZMIANY


16 czerwca 2024, 13:07

W kościółku z Mnia byłam,

trawę za domem skosiłam

i tak się zmęczyłam,

że ledwie żyłam...

 

Starość to nie radość,

a Młodość, to nie wieczność...

Wiek daje nam w kość,

ale coś robić to konieczność.

 

I w głowie się kręci

i w krzyżu coś strzyka...

Tak szybko człowiek się męczy...

I co z tego wynika ?

 

Że na wszystko jest odpowiedni czas

i że na wszystko jest miejsce

i że dopóki Życie jest w nas,

zmieńić trzeba do tego podejście.

 

Pogódźmy się z Przemijaniem

i zaakceptujmy te zmiany,

że nie wszystko zrobić jesteśmy w stanie,

bo niestety się zmieniamy...

 

Nie tylko zmieniamy się wizualnie,

zmieniamy się także siłowo,

jak i również mentalnie...

Zobaczysz, że tak jest, daję słowo...

NORMALNE ŻYCIE


16 czerwca 2024, 12:55

Krzysio jest w pracy od rana,

Mnia na mecz reprezentacji czeka,

Siostra sobotą jest podłamana,

Ja na nic nie narzekam.

 

Kawusię w ogródku piję,

podziwiam swoje kwiatki.

W spokoju z Mnia sobie żyję,

dbam o nas, dbam o rabatki.

 

Że Życie normalne być może

codziennie się przekonuję.

Dziękuję Ci za to Panie Boże !

Po stokroć Ci za to dziękuję !

SŁOŃCA ZA MAŁO


16 czerwca 2024, 12:47

Piję kawusię w ogródku,

łapię promyki słonka,

pozbywam się swoich smutków,

cieszę się z pięknego dzionka.

 

Akurat deszcz nie pada

i słońce się pokazało,

jestem z tego wielce rada,

bo słońca mi ciągle mało !

ŚLIMAKI I KWIATKI


16 czerwca 2024, 12:20

W tym roku bratki nie obrodziły,

mają wygląd taki nijaki...

To widok dla mnie niemiły,

bo zżerają mi je ślimaki...

 

Korzonki, kwiatki, łodygi, liście

zjadają jak szalone...

Lobelii, Dzwonków nie jedzą oczywiście

i są piękne i nienaruszone chociaż one.

 

A Bratki, choć kawę im sypię

i skołuszczynki od jaj wykładam

są widocznie w ślimaków typie

i nic nie przeszkadza im mi je zjadać.