Najnowsze wpisy, strona 156


ZŁA KOBIETA


18 kwietnia 2024, 15:10

Z twarzą jak Anioł chodzi,

lecz Duszę ma diabelską...

Swą Urodą każdego zwodzi

Zła obwieszczając zwycięstwo.

 

Tak trudno z tym się zgodzić,

tak trudno to zrozumieć,

że nikt jej nic nie obchodzi,

ale omamić każdego umie...

 

Diabeł dał jej taką Urodę,

ale Złem wypełnił jej Duszę,

tak, że każdemu zrobi szkodę...

I o niej wspomnieć też muszę.

KSIĘŻYC


17 kwietnia 2024, 22:05

Czym ta Noc tak pięknie pachnie ?

Ta mieszanina wspaniałych zapachów.

Czy Księżyc jej odpowie czy nie ?

Pyta go wśród swych ochów i achów.

 

A On przechadza się już prawie okrąglutki

w swojej złocisto srebrzystej szacie

i jest taki piękny, że niweluje jej Smutki,

ale nie chce na to odpowiedzieć Beacie.

IRLANDCZYCY...


17 kwietnia 2024, 10:47

Sporo miał czasu na załatwienie tej sprawy...

i wreszcie dziś o 09:00-tej miał u nas być,

że nie przyjedzie mieliśmy słuszne obawy,

taki jest Trevor, nie ma co tu kryć.

 

Starszy brat go kilkakrotnie ponaglał,

więc wczoraj z Krzyśkiem wizytę umawiał,

ale on zawsze, zawsze nawalał...

Nigdy na czas nam nic nie naprawiał.

 

Ciągle zmieniał swoich wizyt terminy

i przedłużał czas realizacji,

według mnie bez żadnej konkretnej przyczyny...

W każdej umówionej sytuacji...

 

Choć to wiem, denerwuje mnie jego spóźnienie,

czekam, a go nie ma i nie ma...

Tak wygląda z nim się umówienie...

W tym narodzie punktualność to ściema...

ATAKI PANIKI...


16 kwietnia 2024, 21:25

A Ona mi powiedziała,

że jej Mąż ma ataki paniki...

Często niestety je widziała...

Jego lęki i Duszy krzyki...

 

Według niej On nie ma powodu,

prowadzi Życie takie spokojne.

A jest taki dziwny, do spodu...

i w swej głowie ma istną wojnę...

PRZED DOMEM NA ŁAWCE


16 kwietnia 2024, 18:11

Przed domem na ławce

z książką i krzyżówką siedziałam.

Opalić twarz trochę chcę. :O)

Promienie słoneczne łapałam.

 

Miło patrzeć na bawiące się brzdące

na Zosię, Szymona, Jasia. :O)

Pokazało się wreszcie Słońce,

mogą więc po trawie sobie hasać.

 

Pod czujnym okiem Rodziców

beztrosko i chętnie się bawią.

Dużo dzieci pojawiło się tu,

znów kilka rowerków i piłek zostawią.

 

Lubię patrzeć na ich zabawy,

wśród śmiechów i ich gadania,

słuchać tej dziecięcej wrzawy

i tych małych stópek tupania. :O)