25 marca 2020, 00:32
Płynę życia gondolą
Cieżko mi się wiosłuje...
Zgodnie z mego losu wolą
Nie łatwo się podróżuje...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 01 |
02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 |
09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
Płynę życia gondolą
Cieżko mi się wiosłuje...
Zgodnie z mego losu wolą
Nie łatwo się podróżuje...
Tydzień przeleciał, nawet nie poczułam...
Przez zamieszanie z wirusem...
Wśród strasznych wieści jak ślepiec się tułam...
Chcę żyć, więc dostosować się muszę...
To tak jakbym była dywanem...
Bezwolnie wisząc na trzepaku...
Co chwila trzepaczką dostanę...
Nie mogąc odpierać ataków...
Jak Agato, moja droga
Radzisz sobie moja miła ?
Czy odeszła z serca trwoga
Czy może się nasiliła ?
Jak się czujesz ? Jak humorek ?
Dobrze, że pies z Tobą mieszka.
Trzeba zrzucić smutków worek
By nie nastała groteska.
Ja jak zwykle czasu nie mam
Non-stop jestem czymś zajęta
Krąży wciąż wirusa temat
Sytuacja jest napięta...
Wierzę, że nas nie dopadnie
Wyślizgniemy się draniowi !
Wszystko się ułoży ładnie
I będziemy wszyscy zdrowi !
Ponad dwa lata robię terapię
I walczę z choróbskami...
Jeśli koronawirusa nie złapię
Pobędę jeszcze z Wami.