Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
On dzisiaj ma Operację:
Żołądka o 80% zmniejszenie...
Czy robiąc ją ma rację ?
Jest to dla niego zagrożeniem ?
Każdy inną wybiera opcję,
aby sobie z problemem poradzić:
Zastrzyki, ćwiczenia, mniejsze porcje...
Jak z Otyłością sobie radzić ?
I która opcja jest skuteczna ?
Czy jakaś daje na stałe efekty ?
Która z nich jest bezpieczna ?
A którą wybrałbyś Ty ?
Dziś dryfuję w łódce Marzeń.
Spokojnie dryfuję...
Pozbywam się balastu Zdarzeń...
Uspokoić się próbuję...
Fale Żalu i Goryczy
powoli odpływają...
Zostawiają mnie z niczym
Nadzieję na jutro dając.
Mnia zadzwonił z samego rana,
szykuje się na Wrzeciono.
Czeka na niego tam Siostra Ania,
przeglądać będzie rzeczy z Nią...
Ach jakie to przykre zajęcie...
Cały Świat Rodziców do likwidacji...
Może weźmie jakiś drobiazg, zdjęcie...
A reszta do utylizacji...
Mieszkanie kwaterunkowe zdać muszą
i ich Gniazdo Rodzinne przestanie istnieć...
W wir Życia bez niego i Rodziców ruszą
i muszą nauczyć się dalej żyć chcieć...
Okropne są te wszystkie czynności...
Codzień bardziej bolesne go czekają...
Życie i Los nie mają Litości
i się nad nikim nie rozczulają...
Mnia jedzie teraz na adrenalinie,
organizm w stresie radzić sobie musi
w tym złym czasie i w tej złej godzinie...
Ech, Życie potrafi poddusić...
Stoimy w niewidzialnej kolejce
do odejścia z tego Świata...
Choć nikt z nas odejść nie chce
lub też chować rodziców, siostry, brata,
to miejsce mamy zapewnione
w tym korowodzie niewidzialnym,
palcem Losu wyznaczone
w czasie nieprzewidywalnym...
A nie ma żadnego sposobu,
aby wypaść z tej kolejki,
co prowadzi każdego z nas do grobu...
Życie to Bytu ułamek niewielki...
Zatem żyjąc i czekając
i nie czekając żyjąc,
sprawę sobie z tego zdając lub nie zdając
musimy ten Cykl Życia przyjąć...
W niewidzialnej kolejce stoimy,
aby odejść z tego Świata...
Rzadko o tym myślimy,
gdyż nieznana jest data...
Ale wszystkich z nas to czeka...
Każda Podróż się kończy przecież,
złego i dobrego Człowieka...
Tak to jest na tym Świecie...