Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Uwielbia płatki z miodem
i nasze mleko bardzo mu smakuje.
Nie pogardzi żadnym lodem.
Wszystko pięknie z talerza szufluje.
Lubi chipsy i masło biskwitowe,
kiwi, marakuję i moje obiady wszelakie.
Dziecko grzeczne i niekonfliktowe
i mądre i ułożone takie.
Zrobiłam Spagetti Boloneze,
wyszło smaczne powiem szczerze
i ciasto bananowo-brzoskwiniowe,
ale wyszło jakieś nietypowe.
Tak to jest, gdy za bardzo się staramy
to odwrotny efekt zawsze mamy.
Przez tyle lat tak samo robię
i nie przypominam sobie,
aby kiedykolwiek tak się rozpadało...
Nie wiem co się stało...
Cały dzień na kanapie by siedziała
otulona szczelnie kocykiem
i grała z koleżankami i gadała.
I tak może spędzić cały dzień...
Piłkę im nową kupiłam,
kiedyś mówiła, że lubi kopać.
Niepotrzebnie się wysiliłam.
- Ja przecież nie jestem chłopak...
Na hulajnodze chwilę pojeździła,
ale tylko chwileczkę,
- Wiatr jest za duży - stwierdziła...
dałam im więc inną zabaweczkę.
Z koralików obrazki układali,
Zuzia jak zwykle Kaczkę ulubioną.
Od Izabeli na pożegnanie to dostali,
ale potem znów grała w grę upragnioną.
Lody uwielbia i szykuje je codziennie,
dodając do nich mnóstwo dodatków.
Porcje obiadowe nie za duże je.
Dobrze jej jak zawsze u Dziadków.
Do Krzysia foty wysłałam,
aby wiedział co córka jego robi,
choć trochę mu pokazałam
jak uśmiech jej buzię zdobi.
Spać powinnam już iść,
bo znów Mnia mnie rano obudzi.
Czas normalnie zacząć żyć
i wstawać i kłaść się jak większość ludzi.
Dzieciaki do godziny 24:00-tej urzędowały
i nie chciały absolutnie iść spać.
Grały, żartowały, gadały.
Żal było ich do spania gnać.
Mnia padł o godzinie 22:00-giej,
bo on zawsze o 06:00-stej wstaje.
A One Wakacje mają, że hej
i bawią się wspaniale.