12 lipca 2024, 07:25
Dziękuję Ci panie Boże
za każdy dobry dzień,
za to, że modlitwa pomóc może
i że troski pójdą w cień.
Przepraszam za grzechy moje
i proszę o rozgrzeszenie.
Dzięki za twe otwarte podwoje,
dziękuję za me istnienie.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Dziękuję Ci panie Boże
za każdy dobry dzień,
za to, że modlitwa pomóc może
i że troski pójdą w cień.
Przepraszam za grzechy moje
i proszę o rozgrzeszenie.
Dzięki za twe otwarte podwoje,
dziękuję za me istnienie.
Zuzia w piżamie chodziła
i cały dzień się nie przebrała,
tak sobie zażyczyła,
a Babcia się nie sprzeciwiała,
na piżamowy dzień pozwoliła,
bo jej Wnusia tego chciała.
Nałogi do zguby prowadzą,
nigdy nic dobrego z nich nie wynika...
Zawsze w Życiu wadzą
i z kasy się każdy wyprztyka.
W problemach i kłopotach tonie
i brnie w dalsze tarapaty...
Przed nałogami zawsze się bronię,
bo one mnożą dylematy...
Dziś pełna emocji mi opowiadała
jakie jej mąż ma kłopoty...
Z jego piciem rady sobie nie dała,
a w pracy dowiedzieli się o tym.
Ultimatum w kadrach mu dali
i na odwyk każą mu iść,
jak zaspał w aucie go przyłapali
i nie dopuścili go do pracy dziś...
Na dwa tygodnie go zawiesili,
bo wyglądał podejrzanie,
wieloma warunkami go przyszpilili,
myśleli, że jest w nietrzeźwości stanie.
Musi przejść odwykowe leczenie,
za które zakład pracy zapłaci
i nie wie kiedy nastąpi dopuszczenie
go po tym do pracy.
Tak jego nałóg i codzienne popijanie
whisky lub koniaku po powrocie z pracy
sprawiło, że zdrowie ma w fatalnym stanie
i nie wie o jakie problemy jeszcze zahaczy...
Ona chce wierzyć, że On pić przestanie
i że wszechświat wysłuchał jej błagań,
ale czeka ich razem nielada wyzwanie
i wykonanie bardzo trudnych zadań.
Tata z Córką film oglądają,
w jego pokoju na górze,
nowe przygody Madmaxa przeżywają,
że będzie fanką Madmaxa jej wróżę.
Może przestanie te horrory oglądać,
a polubi filmy akcji :O).
Jest Nastolatką , to czegóż tu żądać,
ma swój gust, nie Taty, Dziadziusia czy Babci.
Dziś dzień wolny ma Mnia,
odpoczywa sobie chłopina,
na kanapie leżąc mecz ogląda,
nerwy na wodzy trzyma.
Anglia z Holandią gra
w mistrzostwach Europy,
każda drużyna nadzieję ma
i warjują wszystkie chłopy.
Mniamniuch kibicuje Anglikom,
dla mnie kto wygra nie ma znaczenia.
Przygladam się tym emocjom i krzykom
i jest to nie do uwierzenia.
Że facetów tyle milionów
piłką nożną się emocjonuje...
Z pokolenia na pokolenie i znów
tą grą nowa grupa się fascynuje.
I żyją wręcz tymi meczami,
stresują się i denerwują,
zajmują swoje głowy takimi bzdurami,
przeżywają i dyskutują.
Dla niektórych to jest sens Życia,
są maniakalnymi fanami,
wielu łączy ta pasja i przeżycia
związana z piłkarskimi meczami.
Potrafią się zaprzyjaźnić,
ale też skłócić i nienawidzić,
tak to jest między fanami
i o barwy klubu potrafią się bić.
Rozumiem piłkarzy-miliony zarabiają,
ale kibiców doprawdy nie rozumiem,
często zawodnicy fatalnie grają,
dlatego zrozumieć tego nie umiem.