Archiwum lipiec 2020, strona 38


CZEMU ?
23 lipca 2020, 14:00

Czemu nago chodzić nie możemy ?

Czemu robić nie możemy tego co chcemy ?

Czemu takie wszędzie są ograniczenia ?

Ciągle ktoś coś wymyśla i ktoś coś zmienia ?

Ludzie głupoty wymyślają...

I innym bez przerwy czegoś zabraniają

I nie mówię teraz o koronawirusie

Tylko ogólnie, na taką dywagację się kuszę

Czesław Niemen pisał o dziwnym świecie

Na tyle pytań odpowiedzi nie znajdziecie

Ludzie tworzą i komplikują tak swój świat

Od zarania dziejów, od tylu lat...

PO CO ?
23 lipca 2020, 13:50

Ale piecze ! Ale świeci !

Jaka dziś pogoda !

Samolot po niebie leci :O)

Każdej chwili w domu szkoda !

Nieba błękit i lazury

I lekki wiaterek

I pierzaste białe chmury :O)

Czy trzeba tak wiele ?

By się cieszyć i radować

Podziwiać Naturę !

Po co w budynkach się chować

Jak pod wodą nurek ?

 

ON I ONA
23 lipca 2020, 13:41

Kawa świeżo zaparzona

Już w ogródku siedzi ona :O)

On jej kawę zrobił, dał

Dzisiaj bardzo mało spał

Bo jest rozemocjonowany

Z pecetem ma jakieś plany

I zamiast nockę odsypiać

Musi tam coś wgrać lub wczytać

Z monitorem się pobawić

I ustawienia ustawić :O)

Ona nektar lata spija

A u niego komp-kołomyja :O)

 

 

UDRĘKA
23 lipca 2020, 12:50

Co za udręka...

Znów głowa pęka...

Kłuje w kolanie...

Dopomóż Panie...

STACHU
23 lipca 2020, 12:09

Ulka wieczorem dzwoniła

I  mi powiedziała

Że jest wiadomość niemiła

Którą od żony Stacha dostała...

 

Stachu już jest w Niebytu Krainie

W poniedziałek niestety odpłynął...

Nikt z nas od śmierci się nie wywinie

Ale on za szybko do portu zawinął...

 

Do 5tej prawie nie spałam

Różne emocje mną szarpały...

Stacha żegnałam, wspominałam

Choć kontakty nasze dawno się zerwały

 

Bo pił i palił jak smok

I odmienne mieliśmy priorytety

Mieszkał z rodziną blok w blok

I łączyły nas różne society :O)

 

Lubiłam go na swój sposób

Do mnie był zawsze sympatyczny

Ale nie do wszystkich osób

Chlał i był problematyczny

 

Zachowam go we wspomnieniu

Jako rozrabiakę chłopaka

Z którego w oka mgnieniu

Alkohol zrobił wraka...