06 sierpnia 2020, 21:30
Cudne zapachy ogrodu
Wyjść z niego nie pozwalają
Tyle przy nim zachodu
A tak kwiaty się odwdzięczają
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
Cudne zapachy ogrodu
Wyjść z niego nie pozwalają
Tyle przy nim zachodu
A tak kwiaty się odwdzięczają
Na wyjazd się szykuje
Z mężem nad jezioro
Kupuje i pakuje
Ma roboty sporo
Wieczór się skrada
Cieplutki i aromatyczny
Ktoś gdzieś coś gada
Wow ! Uroczy i śliczny
Niebo jak ołów szare
Jakby przydymione
Zwiędło kwiatów parę...
A Irysy już wyprężone !
Goździki jak perfumy
Pachną przewspaniale !
Ogrodowa chwila zadumy
Po dnia dzikim szale :O)
Wrócił z pracy zmęczony
Zjadł zupę pomidorową
I padł spać jak wygnieciony
Coraz mu ciężej daję słowo...
A ja też jakaś wyżęta...
Chyba kawy się napiję
Dziś taka byłam zajęta
Zmęczona, prawie nie żyję...
Wczoraj była cudna
Ciepła i pachnąca
Wilgotna, obłudna
Cicha i kusząca
Jak piękna kobieta
Dająca nadzieję
Wiesz, że to nie ta
A się do niej grzejesz