Siostra z nad jeziora wróciła
Koniec wyjazdów już ogłoszony
Trochę się tym zasmuciła
Że sezon przyczepowy zakończony
Niebawem ich śniegiem zawieje
I ponad pół roku będzie non stop biało
Nic wtedy naprawdę się u niej nie dzieje
A fajnie nad jeziorami się czas spędzało
Ona już ponad cztery lata nie pracuje
I siedzi w domu całymi dniami
Latami stary dom z mężem remontuje
Daleko od miasta, pomiędzy drzewami
Niby fajnie, ale nie zazdroszczę
Bo ja ludzi bardzo potrzebuję
Z wizytami ich absolutnie nie poszczę
I w towarzystwie dobrze się czuję
Mąż jej albo śpi albo pracuje
A ona w kuchni sama ciągle siedzi
Obiadki choć nie lubi im gotuje
Moje życie czasami śledzi :O)