16 stycznia 2021, 17:15
Z Zielonooką pisałam,
wyciąga kolce powoli...
Film wzruszający obejrzałam,
ach, życie wielokrotnie boli...
Jak jeż kłuje boleśnie,
zostawia rany i blizny...
Czasami jest to za wcześnie...
i tworzy nie do wygładzenia krzywizny...