Archiwum luty 2021, strona 51


SWÓJ DOMEK
03 lutego 2021, 20:45

Ach, jak się rozmarzyłam...

Ach, tak w obłokach fruwałam...

Ech, jak dobrze bym sobie żyła...

Ech, gdybym nie wynajmowała...

 

O ile łatwiej nam by było

związać koniec z końcem.

Jak fajnie by nam się żyło,

mając cokolwiek na koncie.

 

Mniej za dom by się płaciło,

wreszcie normalniejsze kwoty.

Psychicznie by nam ulżyło...

Do swego domku mam ciągoty...

ATRAKCJA
03 lutego 2021, 20:00

Jutro mamy "wychodne" :O),

nie będzie gotowania.

Zamówimy, tak jak jest modne,

gotowe jedzenie do pałaszowania.:O)

Jesteśmy zaproszeni

na miłe pogaduchy.

Miło będziemy ugoszczeni.

Mają atrakcję Mniamniuchy. :O)

WSPANIALI I WULGARYZMY
03 lutego 2021, 19:02

Na spacerze codziennym byli,

gadali, powoli się przechadzali.

Śmiali się, parę spraw omówili

i nawet trochę się spierali.

 

Ona sądzi, że jak najbardziej może,

gdy ktoś przeklina uwagę mu zwrócić.

A on, że absolutnie nie, że nie daj Boże,

że nie wolno nikomu słownictwa narzucić.

 

Że teraz tak ludzie rozmawiają,

że zwrócenie im uwagi ich urazi,

że zwyczajowo, odruchowo przeklinają

i niech się z nimi nie zadaje jak ją to razi.

 

I on uważa, że ona nie powinna

nikomu uwagi na wulgaryzmy zwracać,

że zbawiać świata nie jest winna

i nie ma sensu w tej walce się zatracać.

 

A ona uparcie się upierała,

że tyle lat bez brzydkich słów żyła

i że bardzo by jednak chciała,

aby enklawa w ich domu taka była.

 

 

I choć w telewizji i w internecie

wulgaryzmy władają i królują,

to u niej w domu w ich mini świecie

szybciutko je razem zdetronizują.

 

I tak sobie gadali i się spierali,

ale nie doszli do konkretów żadnych,

bo ich znajomi są przecież tak wspaniali,

choć czasem używają słów nieładnych.

BAKTERIE
03 lutego 2021, 14:00

Dentystka powiedziała,

że ząb się mi nie psuje,

że to bakteria zaatakowała

i w dziąśle sobie urzęduje.

Trzeba czyszczenie zrobić

i płukać dziąsła specjalnymi płynami,

higienę ust pod nie przysposobić,

aby poradzić sobie z tymi bakteriami.

DOBRY DUSZEK
03 lutego 2021, 13:28

U dentystki z Edytą byłam,

robiła za tłumacza. :O)

Dobry Duszek - przemiła.

Czy taka pomoc mi uwłacza ?

 

Nie, bo gdy się denerwuję,

to z emocji nie rozumiem wszystkiego,

a komfortowo się czuję,

gdy mam tłumacza tak miłego. :O)

 

Dziękuję Ci sąsiadeczko

za czas i pomoc życzliwą.

Pomogłaś mi deczko,

jesteś pomocniczką prawdziwą.