Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 | 07 |
| 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 |
| 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 |
| 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 |
| 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
Papużki się denerwują,
w mini klatce źle się czują.
Moje cudne ptaszeczki
nie lubią małej klateczki,
bo ogromną klatkę mają
i w luksusach sobie mieszkają.
Teraz trwa chwila traumatyczna,
bo sytuacja jest specyficzna.
Remont kółek jest przeprowadzany,
reperuje je Mnia kochany.
Dzwonił rano dziś
mój młodszy syn Krzyś. :O)
Opowiadał o nowej pracy,
że jutro z Zuzią się zobaczy.
Dobrze mu się tam mieszka.
Jego nowy szef to fajny koleżka.
Mnia papużki sprytnie złapał,
trzeba mieć refleks i zapał. :O)
Siedzą w mini "kawalerce",
i są niezadowlone wielce.
Trwa ich klatki renowacja,
dlatego jest taka akcja. :O)
Klatka na stole w ogrodzie leży,
klej do kółek wpuszczony świeży.
Źle papużkom w tej niewoli,
każdy więcej przestrzeni woli.
Muszą aż klej zaschnie poczekać.
Cóż tylko mogą ponarzekać.
Trzy jajka na twardo ugotowane,
obrane i przyszykowane
Mnia na rano mi przygotował,
pod szklanym kloszem je schował.
Do sklepu pojechaliśmy,
piankę uszczelniającą kupiliśmy.
Kółka w klatce papug odpadają,
życie bardzo mi utrudniają.
I spawanie nie pomogło,
sprężynkowanie też zawiodło.
Teraz w piance szansę mamy.
Za łapanie papug się zabieramy.
Sweter robiłam,
oczka liczyłam,
kolory dodawałam,
wzory wrabiałam.