22 marca 2021, 12:07
Wczoraj Agata mi opisała
swe weekendowe przeżycia :
Ze Smutkiem i Stratą się spotkała,
z przemijaniem i odchodzeniem z Życia...
Jednej koleżance umarł kochany króliczek,
a drugiej zmarł pies, po 14-stu latach...
Córka Lennego od Życia też dostała prztyczek
i umiera szczeniaczek na jakiś atak...
Tym wszystkim przytłoczona
przeżywała i się emocjonowała
i zapomniała tym tak zakręcona,
że na sobotę się ze mną umawiała.